na samej górze doi suthep, która jest za miastem stoi kolejny wat, ale jest taki duży i taki ciekawy, że jeszcze takiego nie widzieliśmy. bardzo dużo pielgrzymów i do tego wszystko ociekające w złocie jak zwykle. znalazłem nawet mnicha, co tym złotem wszystko malował i dał mi trochę pomalować. było też pełno dzwonów i można było wszystkiego dotykać i dzwonić, dużo kadzideł i kwiatów, które dawano w darach dla buddy i polewali woskiem ogień, żeby się lepiej palił, wszędzie lataliśmy na bosaka, nawet do kibelka trzeba było lecieć na bosaka, no dawali tam klapki, trzeba było zamienić swoje klapki, na klapki publiczne i nam się to za bardzo nie podobało. no ale cała świątynia była naprawdę wspaniała, a jeszcze widok stamtąd przepiękny na miasto i wszędzie kwitły takie fioletowo – różowe kwiatki. wieczorem poszliśmy na targ, oglądaliśmy tam różne fajne rzeczy, lampiony, obrazki, szale, magnesy, drewniane gry, nawet jakąś grę kupiliśmy i ciągle w nią z mamą gram.
następny dzień był też bardzo ciekawy, bo pojechaliśmy do plemion, były tam różne plemiona, mama i tata bali się trochę, czy nie będzie jak w zoo, ja tam lubię zoo, ale oni nie chcieli. okazało się, że plemiona sprzedają zrobione przez siebie rzeczy, także nie było wcale niezręcznie, a jak widzieli nas, to chętnie z nami robili zdjęcia. były takie panie w czapkach futrzanych i były takie z dziurami w uszach i takie co miały baaaardzo długie szyje. potem się okazało, że do tej wioski, to przyjeżdżają wszyscy, bo i ciocia wisia z wujem januszem tam byli i martyna na końcu świata też, wszyscy robią sobie zdjęcia z tymi samymi paniami (te panie z długimi szyjami, to nawet nie są z tajlandii, tylko z birmy). co ciekawe na środku tej wioski stoi kościół katolicki. tego już nikt nie fotografuje, ciekawe czemu…
doi suthep:
u plemion:
Super ta fotka nocna w miasteczku! i ta z łycha tez bardzo nam sie podobala :). My tez bylismy u pan z dlugimi szyjami daawno daawno temu:)!
OdpowiedzUsuńOd 10 sierpnia jestesmy w Pl na jakis czas - bedziecie? Moze wpadniemy do waszej posiadlosci :)?
nigdzie się nie wybieramy na dłużej. zapraszamy oczywiście!!! a na jak dłużej? :)
OdpowiedzUsuńno na razie wakacyjnie, ale jak wujek grzes upora sie z doktoratem to kto wie
OdpowiedzUsuń