wtorek, 24 kwietnia 2012

skręcanie regałów, kino i inne

kolejne wiosenne zadanie przed nami. porządki w garażu i skręcanie regałów. najpierw musieliśmy je przywieźć z takiego szwedzkiego sklepu na literę i. wojtuś szalał w basenie kulkowym, ja na rączkach u taty, a mama przy półkach sklepowych. no i na koniec mieliśmy tyle towaru, że ledwo się zmieścił do samochodu, a mama musiała siedzieć na deskach, hi hi. potem była robota ze skręcaniem. ja się tylko przyglądałem, ale wojtuś dzielnie pomagał tacie.

byliśmy też w kinie z guciem, na filmie o przyjaźni pod tytułem nietykalni. podobał mi się tylko nie mogłem usiedzieć w miejscu prawie cały seans i chciałem spacerowałem po sali.  

spacerek

walczymy o sikawkę strażacką

chłopaki rozpakowują regały 

 wojtuś skręca

w kinie można pobawić się plasteliną

 wojtuś uczy mnie gotować

zamyślenie

 
sternik

nawigator

 kiedy będziemy biegać po trawce?

ćwiczę wstawanie na kolanka

pierogi chyba komuś smakowały 

dziurawy dzbanek

mama się podpisała

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz